Lizbończyk

Fernando Sobral
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Lizbończyk
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Nocą Lizbona to widmowe miasto, w którym roi się od zbrodni. Od miłości. I od lęków. Tam, gdzie kończy się jedna Lizbona i zaczyna druga, jedynie wielkie reklamy stwarzają pozory szczęścia. Detektyw Manuel da Rosa dobrze o tym wie. Jego conocne włóczęgi przez stolicę urywają się, gdy ginie Ernesto Ávila, handlarz dziełami sztuki. W miarę jak detektyw odkrywa Lizbonę pełną odmiennych aromatów i kultur, zagłębia się on także w tajemniczą przeszłość zmarłego - człowieka, który nie chciał, żeby go znano. Przypomina mu to o czasie, gdy on sam starał się zapomnieć własną tożsamość. I o związku z Aną Moreno. Wszystko gmatwa się wraz z przybyciem fascynującej i tajemniczej postaci, Susany Wong, która może stanowić klucz do wszystkich sekretów. Fernando Sobral pracuje jako dziennikarz w „Jornal de Negócios”, współpracuje z „Correio da Manha” oraz magazynami „Sábado” i „Ler”. Pisał dla „Semanário”, „O Independente”, „Se7e” i „Diário Económico”. Jest autorem esejów, felietonów i powieści
Data wydania: 2018-03-14
ISBN: 978-83-8031-816-8, 9788380318168
Wydawnictwo: Świat Książki
Stron: 176

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Lizbończyk aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@jatymyoni
2020-05-10
6 /10
Przeczytane Kryminał, sensacja, horror Bez zachwytu L. portugalska

Trudno nazwać książkę kryminałem, chociaż mamy morderstwo i detektywa Manuela da Rose badającego tą sprawę. Zamordowano handlarza sztuki, człowieka którego przeszłość jest wielką zagadką, natomiast w teraźniejszości miał liczne kontakty. Ma się wrażenie, że detektyw porusza się w gęstej mgle z której raz widać teraźniejszą Lizbonę, raz Lizbonę z lat jego młodości, a czasami Afrykę w której spędził lata jako najemnik. Porusza się między tymi światami snując rozważania o przemijaniu starej Lizbony i patrząc się z lękiem na oblicze nowej Lizbony. Z tej mgły wyłaniają się też postacie związane z nim lub handlarzem. Rozmowy z nimi przybliżają go do rozwiązania zagadki. Właściwie książkę ratują te nietuzinkowe postacie błyskotliwie przedstawione przez autora. Akcja snuje się i nawet gdy spostrzega złodzieja w domu denata to nie wyrusza za nim w pościg. Bardziej są to rozważania o umierającym dawnym świecie i nowym, globalnym, gdzie pieniądz nie ma właściciela i pojedynczy człowiek jest coraz bardziej zbędny.
Jeżeli ktoś się nastawia na typowy kryminał to będzie zawiedziony. Autor jest dziennikarzem piszącym głównie eseje i felietony. Bliżej tej książce raczej do eseju o zmieniającym i coraz bardziej bezwzględnym świecie niż do kryminału.
Dziwna jest to książka, ale w sumie ciekawa.

× 5 | Komentarze (1) | link |

Cytaty z książki

O nie! Książka Lizbończyk. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat