Opinia na temat książki Magiczne lata

@janusz.szewczyk @janusz.szewczyk · 2021-11-21 11:51:59
Przeczytane PRZENIESIONE PRZENIESIONE Safety 2016 Posiadam
Wiele razy miałem się zabrać do czytania tej książki, ale zawsze zniechęcałem się opisami i dziecięcym narratorem. Zupełnie nie miałem racji. Nie da się tej książki zaklasyfikować jednoznacznie - ani to literatura grozy, ani fantastyka ani powieść obyczajowa czy sensacyjna i z pewnością nie literatura dla dzieci, chociaż każdy znajdzie tu coś wciągającego. Jeśli ktoś się bardzo uprze, może tę powieść nazwać horrorem, ale groza zawarta w fabule jest na tyle subtelna, że trzeba przewrócić sporo kartek zanim czytelnik uświadomi sobie, że jednak boi się i denerwuje. McCammon bawi się różnymi konwencjonalnymi rozwiązaniami fabularnymi, przeplatając je ze sobą i zręcznie łącząc w jedną całość. Trudno mu jednak zarzucić korzystanie z oklepanych wzorców, bo autor z dużym talentem rekombinuje je i przekształca, nierzadko w ich parodie, jak choćby wątek szalonego kaznodziei i małpki Lucyfera. Niektóre przerażające wydarzenia okazują się fikcją (czasami wiadomo o tym od początku jak w przypadku meteorytu i filmowej inwazji Marsjan, a czasami trzeba zgadywać), niektóre odwołują się do klasycznych horrorów o potworach i zabójczych zwierzętach, inne korzystają z najprymitywniejszych ludzkich strachów jak choćby strach przed utopieniem czy ciemnością, a jeszcze inne pokazują jakim potworami potrafią być ludzie, na co dzień udający dobrych rodziców, dzieciaki z tej samej klasy czy innych miłych członków lokalnej społeczności. Wszystkie te zdarzenia opisywane są przez dwunastolatka, Cory'ego, którego wyobraźnia dodaje dodatkowego, fantastycznego wymiaru prozaicznym wydarzeniom i zapewnia sporo humoru oraz perspektywę, z której każde straszne wydarzenie szybko blaknie pod natłokiem kolejnych albo traci znaczenie z tego prostego powodu, że nikt, nawet koledzy, nie chce Cory'emu uwierzyć w to, co mu się przytrafiło.
Opowieść Cory'ego czyta się znakomicie, czasem tylko trochę przeszkadzała mi wielość odwołań do amerykańskiej rzeczywistości lat
sześćdziesiątych, która nie zawsze była dla mnie łatwa do zrozumienia, choćby z tego prostego powodu, że niektóre nazwy własne nic mi nie mówiły. To jednak zupełne drobiazgi. Większość odniesień do przeszłości, świata Dzikiego Zachodu, Ku-Klux-Klanu czy czasów segregacji rasowej powinna być czytelna dla każdego.
Świetna książka pokazująca przy okazji jak wiele zależy od naszego sposobu postrzegania świata i wyobraźni.
Ocena:
Data przeczytania: 2016-07-05
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Magiczne lata
3 wydania
Magiczne lata
Robert McCammon
8.8/10

Niewielkie miasteczko Zephyr w Alabamie, lata 60. XX wieku. Pewnego marcowego ranka jedenastoletni Cory Mackenson oraz jego ojciec są świadkami tajemniczego wypadku: w głąb jeziora stacza się samochó...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jak wspominasz swoje DZIECIŃSTWO❓ Obdarte kolana Zapach lata o woni skoszonej trawy Piesze wycieczki Rowerowe wyścigi Małe dramaty Wielkie tragedię Wiesz... Czasami tęsknię Zerkam za ramię z nadzie...

@annczyta@annczyta

Po przeczytaniu 300 stron bodajże, dalej nie rozumiem o czym jest ta książka. Opis fabuły jednoznacznie wskazuje, że jest to powieść sensacyjna z elementami grozy, przy czym na tylnej okładce mamy ta...

"Nie ma nic bardziej ekscytującego niż czysta kartka papieru ...ekscytującego dlatego,że spośród wszystkich ludzi na świecie ty jeden znasz kierunek ,w jakim zdążasz-lecz sam nie potrafisz dokładnie p...

Książka McCammona może stanowić atrakcję zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dla dorosłych, i przez każdą z tych grup wiekowych zostać odebrana diametralnie inaczej. Powinna stać się lekturą szkolną,...

@keskese87@keskese87
© 2007 - 2024 nakanapie.pl