Maks i Eleonora

Nigdy nie zdarzyło mi się czytać takiej albo choćby podobnej książki! Nie wiem, czy wystarczy nazwać powieścią owe sześćset kilkadziesiąt stron, przedstawiających doświadczenia intelektualne i uczuciowe ludzi, którzy uprawiają twórczo wiele dziedzin nauk ścisłych i humanistycznych, uczestniczą aktywnie w ważnych wydarzeniach historycznych dwudziestego stulecia, posiadają talenty, wyobraźnię, erudycję. Nic nie jest w stanie ich złamać, zmusić do rezygnacji. Nigdy nie poprzestają na małym, idą na całość, nie gubią się w nadmiarze doświadczeń i wiedzy, w jakże często sprzecznych możliwościach wyboru wartości i postaw życiowych.