Lekarze, farmaceuci, politycy i wielkie korporacje - wszyscy oni próbują decydować o Twoim zdrowiu i życiu, a od niedawna również o wolności.
W książce "Medycyna Rockefellera. Służba zdrowia i kapitalizm" pokazane jest, w jaki sposób medycyna stała się kapitalistycznym marzeniem, gdzie każdy lek i każda wizyta jest przede wszystkim możliwością zarobku, a udzielenie pomocy pacjentowi schodzi na dalszy plan.
Książka ta opisuje zawód lekarza sprzed tego wielkiego kapitalistycznego przełomu, gdy nie był to aż tak poważany zawód. Był to czas, gdzie nie istniały komisje do dopuszczania leków, ogólnoświatowe procedury leczenia, czy jednolite studia medyczne. Był to czas medycyny naturalnej, której głównym aspektem był kontakt lekarza z pacjentem.
Dziś cała medycyna jest proceduralna, a przez to w duży sposób nieludzka. Mówi się, że odwołuje się do badań naukowych, ale koniec końców zależy jej jedynie na władzy i zysku. Autor próbuje to wszystko udowodnić, opierając się na historii Fundacji Rockefellera, a szczególnie na postaci Fredericka T. Gatesa, głównego doradcy Rockefellera. To ON stał bowiem za pomysłami kampanii medycznych fundacji. Jak przebiegła historia i dlaczego medycyna wygląda dziś tak, a nie inaczej?