Rozważania podjęte w książce dotyczą najistotniejszych zagadnień związanych z funkcjonowaniem Międzynarodowego Trybunału Karnego, powołanego w 2000 r. w Rzymie, do sądzenia najpoważniejszych zbrodni prawa międzynarodowego, a w szczególności zbrodni ludobójstwa, przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych. Problem uruchomienia skutecznych mechanizmów wymiaru sprawiedliwości w stosunku do sprawców wszystkich tych przestępstw, nawet tych pełniących najwyższe funkcje państwowe, jest szczególnie aktualny w sytuacji, gdy światowa opinia publiczna jest bulwersowana informacjami o zbrodniach popełnionych w Sierra Leone, Timorze Wschodnim, Demokratycznej Republice Konga lub Kambodży, czy też o stosowaniu przez żołnierzy amerykańskich tortur wobec więźniów irackich. Rola Międzynarodowego Trybunału Karnego została naświetlona z dwóch punktów widzenia: Unii Europejskiej, której prawie wszystkie państwa członkowskie są stronami Statutu tworzącego Trybunał oraz Stanów Zjednoczonych, które nie ratyfikowały Statutu. Znaczna część rozważań dotyczy zwłaszcza kontrowersyjnej kwestii legitymacji Międzynarodowego Trybunału Karnego do sądzenia obywateli państw nie będących stroną Rzymskiego Statutu oraz argumentów podnoszonych przez Stany Zjednoczone dla uzasadnienia działań podejmowanych w celu uchronienia własnych obywateli przed ich przekazaniem do Hagi, gdzie ma siedzibę Trybunał. Książka jest cenna nie tylko dla prawników, którzy znajdą w niej wiele interesujących informacji i inspiracji do dalszych przemyśleń, lecz również dla każdego, komu leży na sercu to, aby sprawcy najpoważniejszych zbrodni przeciwko ludzkości, nie pozostali bezkarni.