To taka lekka książka na jedno popołudnie, która zostawia w nas coś ciepłego. Polubiłam autorkę za jej poczucie humoru, samoświadomość, dystans do siebie oraz umiejętność snucia wątków. Poruszyła temat budowania relacji, dojrzałej miłości, rozmów między partnerami, sztuki organizacji oraz umiejętności stawiania własnych granic. Często odwoływała się do własnych doświadczeń, dzięki czemu cała lektura wydaje się być bardziej “swojska”. Ogromny plus za piękne wydanie – grubszy papier, estetyczne zapiski, niebanalne grafiki i przemyślaną kompozycję. Od razu lepiej się czyta takie książki.