Tak nie jest skomplikowana, pomysł już kilkakrotnie używany w książkach. Czytając kilka pierwszych rozdziałów , myślałem że jest to "Władca Pierścieni" dla młodszych.Opis na okładce nie za bardzo pasuje tak jak i tytuł, gdyż smok pojawia się tylko dwa razy. Mimo to książka jest ciekawa i wciągająca oraz zachęciła mnie do sięgnięcia po kolejną część.
Czerń. Potem oślepiająca biel. Biel intensywna niczym rozszczepiona kość. A potem uderzył wiatr. Rozległ się dźwięk pękającego drewna, jakby tysiące drzew zostało powalonych w jednej chwili. Wówczas s...