„Jak w starożytnym Rzymie”, mówi się, mając na myśli dekadencję, rozrzutność, obżarstwo i pijaństwo oraz nieokiełznany seks. Brzmi to tak, jakby starożytni dzień bez prawdziwej „orgii” uważali za stracony. Ale słowo „orgia” ma też znaczenie inne, a starożytni Rzymianie wypełniali sobie wolny czas – mieli go dużo – nie tylko pijaństwem i seksualnymi ekscesami. Cornelius Hartz opowiada o tym niezwykle ciekawie i z dużą znajomością przedmiotu. Dodatkową wartość wnoszą liczne cytaty z starożytnych pisarzy i barwne fotografie.