Opinia na temat książki Najczarniejszy strach

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2021-12-14 22:40:14
Przeczytane Thriller/kryminał/sensacja Legimi
Na Myrona jak grom spada wiadomość, że ma nieślubnego syna, którego istnienia nawet nie podejrzewał. Co więcej, Jeremy choruje na rzadką odmianę białaczki - by go uratować, konieczny jest przeszczep szpiku kostnego. Niestety, jedyny zarejestrowany dawca, niejaki Taylor, przepadł bez śladu”.

To się porobiło!

Jak przeczytałam okładkowy opis tej książki, pomyślałam sobie, że to będzie jakiś straszliwy koszmarek. Pojawiający się znikąd syn Myrona – już samo to sprawiło, że wywróciłam oczami. Żeby tego było mało, chłopak jest śmiertelnie chory, a jedyna osoba, która może go uratować – znika. Normalnie szok i niedożywienie, jest na sali większy banał?

W trakcie czytania okazało się, że to był dopiero początek intrygi, jaką nam wysmażył Coben. Efekt końcowy jest, delikatnie mówiąc, zagmatwany. I tak do końca nie byłam przekonana, czy pokićkane za bardzo, czy może jeszcze w normie. Stanęło na tym, że jeszcze w normie. Ale jak wiadomo – „There’s a thin line between love and hate”, panie Coben, nie przeginaj pan!

Ocena:
Data przeczytania: 2021-12-14
× 17 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Najczarniejszy strach
11 wydań
Najczarniejszy strach
Harlan Coben
8.3/10
Cykl: Myron Bolitar, tom 7

Nowe wydanie. Na Myrona jak grom spada wiadomość, że ma nieślubnego syna, którego istnienia nawet nie podejrzewał. Co więcej, Jeremy choruje na rzadką odmianę białaczki - by go uratować, konieczny jes...

Komentarze
@Wiesia
@Wiesia · prawie 3 lata temu
Nie wiem jakim cudem, ale nie czytałam tej książki :-)
× 1

Pozostałe opinie

Myron doznaje szoku, gdy odkrywa, że ma nieznane mu dotąd nieślubne dziecko, Jeremy'ego. Co gorsza, chłopiec cierpi na rzadką formę białaczki, a jedynym ratunkiem dla niego jest przeszczep szpiku kos...

@colinscarolinashop@colinscarolinashop

W tym tomie dużo się dzieje w życiu osobistym Myrona i na tym obiera się cała książka. Akcja jest spójna i ciekawa. Ale znów zakończenie wydało mi się 'od czapy'.

Jeśli wierzyć mojej kulejącej pamięci, to ostatnią książkę Cobena czytałem gdzieś tak z pięć lat temu, może więcej. Trochę haniebnie, ale okazja do nadrobienia strat sama się trafiła- generalny remon...

@PonuryDziadyga@PonuryDziadyga

Strach o dziecko jest paraliżujący ale strach o własne dziecko po prostu zwala z nóg. Temat na fabułę wielokrotnie wykorzystywany przez piszących. Generalnie lubię czytać książki autorstwa Cobena. Al...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl