Dobra charakterystyka koncepcji analizy transakcyjnej wraz z propozycjami ćwiczeń, które mają pozwolić czytelnikowi na odkrycie swoich wewnętrznych ograniczeń i schematów postępowania utrudniających indywidualny rozwój. Mnie teoria zaciekawiła, zwłaszcza w aspekcie gier psychologicznych, za to praktyka nie przekonała. Tytuł (przełożony dosłownie z oryginału) jest okropnie pretensjonalny i na dodatek potencjalnie mylący - jeśli tłumaczka czuje się w obowiązku wyjaśnić we wstępie, o co właściwie chodzi, to zdecydowanie coś poszło nie tak. Poza tym - książka napisana u progu lat siedemdziesiątych XX wieku, u nas wydana w 1994, co oznacza, że pod pewnymi względami mocno się postarzała (ja czytałam wydanie z 2003, być może lekko się różniące od pierwszego, skoro ma stron 395, a nie 366, jak podaje metryczka, ale z tym samym ISBN). Trudno nie wznieść oczu do nieba, gdy autorki sugerują, że chłopak zostaje homoseksualistą, bo mama w dzieciństwie kładła go spać w różowej pościeli. Być może jako forma terapii koncepcja analizy transakcyjnej jest przydatna, ale mam wątpliwości co do możliwości samodzielnego jej zastosowania. Natomiast na pewno otwiera oczy na pewne aspekty komunikacji międzyludzkiej i schematy myślowe ukrywające się za nimi.