Opinia na temat książki Narzeczona kłamcy

@coolturka104 @coolturka104 · 2024-09-04 05:00:34
Przeczytane
Wyobraź sobie, że po odsłonięciu okna we własnym domu otrzymujesz SMS-a o treści: „Ładna sukienka, ale kup sobie ciemną, bo niedługo Twój pogrzeb". To tylko jedna z wielu gróźb i nieprzyjemnych oraz niebezpiecznych sytuacji, w której znalazła się główna bohaterka i autorka książki „Narzeczona kłamcy”, Nina Dunst.

Samotna matka po przejściach spotyka Bernarda – mężczyznę, który wydaje się być partnerem idealnym. Empatyczny, oddany, czuły, spełnia każde, nawet niewypowiedziane życzenie. Wraz z upływem czasu pojawią się niepokojące sygnały świadczące o tym, że mężczyzna nie jest tym, za kogo się podaje.

Mówi się, że nie ma ludzi idealnych, a jeśli takiego spotykasz, miej się na baczności. Jak to się stało, że inteligentna, zaradna i zamożna kobieta, jaką jest niewątpliwie Nina, wpadła w sidła nałogowego oszusta? Tę historię napisała ku przestrodze, bowiem taka sytuacja może spotkać każdą z nas.

Akcja ma miejsce w moim ukochanym Trójmieście, a napisana została jak najlepszy thriller psychologiczny. Autorka przedstawia schemat działania kłamcy doskonałego, który nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Dunst wciąga nas w świat pełen emocji i niebezpieczeństwa, bowiem do ostatniej strony nie wiadomo jak skończy się ta historia.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-09-03
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Narzeczona kłamcy
Narzeczona kłamcy
Nina Dunst
9.2/10

Byłam pewna, że spotkałam miłość swojego życia. Chociaż wcale tego nie planowałam. Samotna matka po przejściach szuka raczej spokoju niż fajerwerków, a Bernard zapewnił mi liczne fajerwerki. Był dosk...

Komentarze

Pozostałe opinie

"(...) właśnie poznałaś faceta i coś ci w nim nie gra? Za rzadko się spotykacie, on znika, czujesz, że jesteś tylko jedną z opcji, ale boisz się stracić szansę na relację, bo przecież na pewno się my...

Rozwódka i samotna kobieta w końcu ma nadzieję, że znalazła miłość swojego życia. Bernard był uprzejmy, miły, przystojny… Zabiegał o jej względy. Miał tylko jedną wadę. Wciąż gdzieś znikał, a o swoje...

Od razu wam powiem, że tą książkę powinien przeczytać każdy, ku przestrodze. Niby tutaj jest historia kobiety o złym mężczyźnie, ale równie dobrze ten schemat może być odwrotny. Jak wiadomo modliszką...