Jako młody człowiek kradł, brał narkotyki, upijał się, uciekał z domu, zadawał się z gangsterami, a w głowie miał tylko prochy i dziewczyny. Kiedy był już na samym dnie, na granicy życia i śmierci, doświadczył cudu miłosierdzia. Dziś jest katolickim księdzem. Od wielu lat historia życia Donalda Callowaya porusza serca i przemienia życie tysięcy ludzi. To niesamowite świadectwo Bożej Łaski i miłości Maryi do jej dzieci, świadectwo nawrócenia i przemiany tak radykalnej, że wręcz niewiarygodnej – świadectwo nadziei, która zawieść nie może, której nie wolno tracić, niezależnie od tego, jak daleko jest się od Boga.