Tematem książki Helgi Hirsch, niemieckiej publicystki i reporterki, są losy ludzi pogranicza, ukształtowane w dramatyczny sposób przez II wojnę światową i lata powojenne. Ksiądz katolicki, obecnie profesor KUL, wychowany jako żydowska sierota przez polską rodzinę, niemiecki działacz AK, więziony przez rodaków, który potem trafia do polskiego więzienia, polska Żydówka, rozdarta między Izraelem a Polską, łódzki Niemiec, który stał się Amerykaninem polskiego pochodzenia, wszyscy oni rozpięci są między kilkoma niekiedy krajami, językami, tożsamościami. Wstrząsające często opowieści ich życia dowodzą, jak kruche są granice oddzielające narody, i paradoksalnie jak ogromna jest siła stających między ludźmi stereotypów.