Nieoficjalny przewodnik po Grze o Tron

Niezwykle spójna i pełna ciekawostek dotyczących książek jak i samego serialu (np. co oznaczały kostiumy poszczególnych bohaterów w poszczególnych sezonach).

Powiem Wam szczerze, że pewnie jestem jedną z nielicznych osób które Gry o Tron nie obejrzały. Ale to nie jest tak, że jestem przeciwna temu serialowi, nie nie. Ja po prostu do tej pory nie miałam czasu na ten serial. Ale oczywiście kiedyś to nadrobię, a właśnie ta pozycja jest czymś co bardzo mi w tym pomoże!

W tej książce znajdziecie wszystko to co chcielibyście wiedzieć na temat serialu - przed rozpoczęciem jego oglądania. A podejrzewam, że i tym którzy serial już obejrzeli przyda się mała dawka wiedzy na ten temat. Dowiecie się między innymi : jak wyglądały kulisy serialu, po co właściwie stworzono postać Nocnego Króla, dlaczego ostatnie sezony serialu były krótsze od innych, dlaczego niemal całkowicie pominięto wilkory oraz cy zakończenie było rzeczywiście takie słodko-gorzkie? Na te i jeszcze więcej innych pytań znajdziecie tu odpowiedzi... a na te na które nie znajdziecie zawsze można coś z książki wydedukować.


Książka ta jest napisana w dość przejrzysty i czytelny sposób, więc nawet taki laik jak ja w świecie fantasy i serialu mniej więcej może się odnaleźć. Znajdziemy tu dużo ciekawych tematów, podzielonych na konkretne rozdziały i wzbogacone o ciekawe opisy oraz ilustracje. Będzie także dużo opisów, relacji zza kulis opisów głównych ról aktorskich czy chociażby opisów od strony technicznej serialu. Dowiecie się jak wpłynęło to na książki oraz jaki pogląd na temat serialu ma sam Martin.

Jednym słowem ta książka to nie lada gratka ...

Jeśli kochacie "Grę o tron", zarówno serial jak i literacki pierwowzór, jest to przewodnik właśnie dla Was. Oczywiście zawiera mnóstwo spojlerów, zatem jest tylko dla tych, którzy serial obejrzeli w całości i przeczytali Pieśni!
Serial był fenomenem na światową skalę. Był wspaniale zrealizowany i poprowadzony wizualnie i aktorsko, nawet gorące dyskusje o ósmym sezonie i jego kontrowersyjnym finale dowodzą, że jest to coś naprawdę szczególnego.
Autorka w bardzo przystępny sposób omawia poszczególne etapy tworzenia serialu, powstawania znakomitej muzyki i słynnego już motywu otwierającego każdy odcinek, wplata rozmaite ciekawostki z planu serialowego, z życia prywatnego aktorów, nawet z postępu pracy nad Pieśniami G. Martina, rozmawia ze scenarzystami, twórcami kostiumów, aktorami, statystami - dostajemy do ręki wspaniałe podsumowanie ośmiu sezonów Gry o tron.
Oczywiście Autorka porównuje także serial i książki, dokładnie omawia różnice, omawia także poszczególne odcinki, nawet tworzenie muzyki do serialu doczekało się pięknego rozdziału, dzięki Autorce zwróciłam uwagę na przewijający się ciągle, złowieszczy motyw "Deszcze Castamere" oraz fakt, że każda z pierwszoplanowych postaci dostała swój własny motyw przewodni.
Muzyka jest fantastyczna, to fakt.
Podobnie jest z kostiumami i plenerami. Otrzymujemy dokładny opis kostiumów, pomysłów ich tworzenia, dopasowania do postaci, nawet użytych materiałów, a także poszczególne wizyty na planie, jakie krajobraz...

Też oglądaliście Grę o tron? Tę fascynację mogą zrozumieć tylko ci, którzy serial śledzili z wypiekami na twarzy i z niecierpliwością czekali na kolejny sezon. Myślę nawet, że każdy z nas, mógłby opowiedzieć swoją własną historię związaną z filmem. Tak jak w moim przypadku – kto by przypuszczał, że mojego męża wciągnie opowieść o smokach. Haha. Gdybym zrobiła zakład, na pewno przegrałabym dom i dwa samochody. Ale prawda jest taka, że ta historia go faktycznie wciągnęła. Albo taka, że z moim rodzeństwem założymy specjalną stronę tylko dla nas, w celu wymiany informacji naszych refleksji i prognoz co do dalszego ciągu. Normalnie nienormalni. Ale nie tylko my tak mieliśmy. Jakoś nie czuliśmy się w tym GOT-owym szaleństwie osamotnieni. I ta książka jest właśnie dla takich szaleńców. W przewodniku co rusz pojawia się nazwisko wielkiego George R.R. Martina, urywki rozmów, jego wystąpień, nawet nawiązanie do słynnej już czapeczki z żółwiem. Dalej: ciekawostki na temat ról, aktorów, dekoracji, strojów, wpadki, błędy, reakcje producentów. Do końca nawet nie było pewne, czy serial powstanie. I zanim serial faktycznie wystartował – było wszystkim naprawdę pod górkę. Zwolennicy książki dowiedzą się, dlaczego film w wielu miejscach tak bardzo różni się od pierwowzoru. I jak się okazuje pierwotny pilot serialu był kompletnym niewypałem. Tutaj przeczytamy nawet o „gównianym” pilocie, którego w 80% trzeba było przerobić. Kit Harington – filmowy Jon Snow, miał powiedzieć, że „cz...