Opinia na temat książki Nikt nie idzie

TI
@TinyGirl · 2019-02-06 21:27:46
Szczerze pisząc recenzja tej książki sprawiła mi sporo problemów. Głowiłam się nad nią dobry tydzień i w dalszym ciągu nie bardzo wiedziałam co napisać. Jakub Małecki przygotował dla nas słodko- gorzką i bardzo subtelną powieść, w której odnajdziemy dużo szarości, codzienności, zwykłego życia niby zwyczajnych ludzi. Jest to powieść o wszystkim i o niczym, prosta i trudna zarazem, zwyczajna i niezwyczajna. Mówi o życiu i wyborach oraz tym, że jedna chwila może wszystko zmienić. Opowiada o ludziach zagubionych w rzeczywistości, niepewnych w relacjach, samotnych, porzuconych. Zwyczajność wręcz wylewa się z jej stron. Autor niczego nie upiększał, posłużył się inną – powiedziałabym wręcz surową – narracją. Dodatkowo zamiast gotowej historii, dostajemy jej okruchy, puzzle, z których stopniowo tworzymy cały obraz i jednocześnie zastanawiamy się jaki będzie jego ostateczny kształt. Nikt nie idzie jest powieścią oszczędną, wręcz minimalistyczną, spokojną nawet w jej tragicznych momentach, skupioną na detalach i niuansach, niewypowiedzianych słowach i gestach. Czytając ją odniosłam wrażenie, że to właśnie one są w niej najważniejsze. Mi osobiście lektura tej książki przyniosła więcej pytań niż odpowiedzi.

Jeśli miałabym w jednym zdaniu odpowiedzieć na pytanie: o czym jest ta powieść? Powiedziałabym, że o tym z czym nie potrafimy sobie w życiu radzić...

Recenzja przygotowana dla portalu www.czytampierwszy.pl
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nikt nie idzie
2 wydania
Nikt nie idzie
Jakub Małecki
7.9/10

Po tym, jak Olga zobaczyła go po raz pierwszy, uporczywie wracał do niej w myślach. Tajemnicza postać z kolorowymi balonami. Ni to mężczyzna, ni to dziecko. Ona samotna, on osobny i zamknięty we włas...

Komentarze

Pozostałe opinie

W książce "Nikt nie idzie" spotykamy się ze sporą dawką ludzkich emocji. Samotność, żal, ból i cierpienie, rozstania, budowanie relacji, tworzenie zaufania... i wiele innych. Emocjonalny wachlarz jes...

,,(..) takie rzeczy po prostu czasami się zdarzają”. Zanim, o ile w ogóle kiedyś, uda się nam dotrzeć, dobiec, doczłapać, doczołgać – do tego przeklętego, dramatycznego, smutnego i oczyszczającego z...

"Ratować kogoś kosztem siebie, nie pytając, czy ten ktoś w ogóle chce być ratowany" Po raz kolejny panu Małeckiemu udało się poszarpać moimi emocjami. Na początku czytania niewiele na to wskazywało....

Krótka powieść, dużo treści, postaci, wątków i ogromnie dużo emocji. I ludzkie dramaty, same dramaty, mnóstwo dramatów. Właściwie nikomu z bohaterów życie nie układa się tak, jakby chciał, każdy ma w...

EK
@EwaK.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl