...I w ten sposób ostrożny szpicel uległ urokom pięknej dziewczyny, zatracił czujność i połknął haczyk. Działo się to na początku czerwca 1944 roku. Spotkanie wyznaczono na czwartek, był to dzień targu w Pilicy, a więc w miasteczku i okolicy panował ruch. Paciej i „Niuśka” wyruszyli na rowerach. Tymczasem partyzanci urządzili zasadzkę w lasku Bukowiec koło Giebła. Pech chciał, iż w tym czasie, kiedy rowerzyści zbliżali się do miejsca zasadzki, na horyzoncie pojawiły się trzy ciężarówki z własowcami. Wszystko zależało teraz od sprytu „Niuśki”...