Całość historii opowiedziana jest z perspektywy pamiętnika, lecz to lekka i łatwo wciągająca narracja. Książka ma prawie pięćset stron, a mimo to lektura nie nuży. Jednocześnie nie mogłam pozbyć się wrażenia, że można było opowiedzieć to samo na znacznie mniejszej ilości stron.
Pochylił się, a jego oddech sprawił, że po skórze przebiegł mi dreszcz, a blizny obudziły się z uśpienia i zaczęły piec - Chcę twojej duszy – wyszeptał. - Proszę, oddaj mi swoją duszę. Trochę Portr...