Oskarżałem kata Zawiercia. Proces Rudolfa Emanuela Schneidera

Jan Pietrzykowski
Oskarżałem kata Zawiercia. Proces Rudolfa Emanuela Schneidera
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

Opis

Zdarzyło się, że przywożono do szpitala rannych, postrzelonych lub ciężko pobitych ludzi, ale zdarzało się i tak, że wzywano pielęgniarkę do siedziby gestapo, aby udzieliła pomocy więźniom. „Pewnego razu - zeznała Regina Liberman - wezwano mnie do gestapo, aby opatrzyć pobitego więźnia. Jak się okazało, miał on rany na pośladkach. Od bicia wytworzył się ropień. Na skutek mojej interwencji umieszczono go w żydowskim szpitalu. Po wyleczeniu został ponownie zabrany przez gestapo. Zabrał go ze szpitala oskarżony Schneider. Wyglądając przez okno widziałam, jak Schneider jechał na rowerze, a więzień szedł przed nim. W pewnym momencie Schneider strzelił do więźnia i zabił go. Było to na ul. Porębskiej. Zwłoki zabrali chłopcy żydowscy. Jak się nazywał ten więzień, nie pamiętam. [...] Gdy byłam wzywana na gestapo, widziałam, jak Schneider bił przesłuchiwanych, a zemdlonych wykopywał z pokoju. [...]”  
Data wydania: 1987
ISBN: 83-7008-049-9, 8370080499
Wydawnictwo: Śląski Instytut Naukowy
Seria: Śląskie Epizody Historyczne
Kategoria: Historia
Stron: 112

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Oskarżałem kata Zawiercia. Proces Rudolfa Emanuela Schneidera? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Cytaty z książki

O nie! Książka Oskarżałem kata Zawiercia. Proces Rudolfa Emanuela Schneidera. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat