Opinia na temat książki Pamiętnik Magdy Kot

Gdy tylko przeczytałam, że "Pamiętnik Magdy Kot" przypadnie do gustu wszystkim wielbicielkom Bridget Jones, od razu zapragnęłam go przeczytać, bo co, jak co, ale większej miłośniczki panny Jones nie znajdziecie.

Tytułowa bohaterka nie ma w życiu lekko, wychowuje dwoje niesfornych bliźniąt — owoc jednonocnej przygody z facetem, który tuż po stwierdził, że jednak woli mężczyzn; pracuje jako dziennikarka pod wodzą Podłego Naczelnego, poznaje przystojnego prezesa fundacji oraz wplątuje się w aferę kryminalną.

To jedyna z tych książek, które bawią i uczą jednocześnie. Pod płaszczykiem humoru ukryto tu sporo trafnych wniosków, które zmuszają do refleksji. Główna bohaterka mimo wielu bolesnych lekcji od życia, zawsze może liczyć na swoje przyjaciółki, w przeciwieństwie do mamusi (bo jakże tak można mieć nieślubne dzieci na dodatek z gejem). Sama też nie jest ideałem i posiada wiele wad, lecz któż z nas ich nie ma? Wiadomo, że co dwie głowy to nie jedna i autorki Karolina Lewestam oraz Anna Masłoń zrobiły świetną robotę, a ja zaśmiewałam się do rozpuku, wydłużając swoje życie. Przeznaczę je na czytanie kolejnych książek.