Opinia na temat książki Panna Lois od czarów

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2019-11-10 10:09:05
Przeczytane Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach Malleus Maleficarum - czary, magia, inkwizycja, demonologia, opętania Mam w domu 📚
"- Głos nakazał mi cię poślubić, Lois. Odpowiedziałem więc: tak, Panie.
- Aliści ów głos, jak go nazywasz - odrzekła - do mnie nie przemówił ani słowem".

Kogo to obchodzi, wbijaj się w białą sukienkę, montuj welon - będzie ślub! Ale jak to, że panna nie chce za mąż, że może innego kocha, co to za durne babskie fanaberie? Wybrać sobie przyszłego męża zgodnie z własną wolą? Oszalała. Albo złe moce ją opętały...

Jednak przymuszanie do niechcianego małżeństwa to, w porównaniu do procesów o czary, nic nie znacząca błahostka. Lois Barclay była ofiarą - systemu, obyczajów, bezrefleksyjnej ślepej wiary. Po śmierci rodziców, oddana pod opiekę dalekiej rodziny, trafia do Salem, by uczestniczyć w jednym z najbardziej znanych polowań na czarownice. Przerażającym teatrze absurdu, w którym wystarczyła zawiść, żeby niewinną osobę skazać na śmierć, przy aplauzie bogobojnej widowni. Ta niepozorna, króciutka książeczka Elizabeth Gaskell, moim zdaniem wiernie oddała realia tamtych wydarzeń, a we mnie wywołała całą gamę uczuć - od gniewu po smutek i współczucie dla biednej dziewczyny.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-09-21
× 8 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Panna Lois od czarów
2 wydania
Panna Lois od czarów
Elizabeth Gaskell
7.7/10
Seria: Seria z Kameą

Życie w Barford, na brytyjskiej prowincji, nie było może dla Lois Barclay czymś ekscytującym. Mieszkała tam z rodzicami. I gdy ci zmarli, została sama na świecie. Nie licząc wuja, Ralpha Hicksona z Sa...

Komentarze

Pozostałe opinie

Rewelacyjna nowela o sile nienawiści i zła sianego przez fanatyków religijnych. Opowiada historię młodej dziewczyny w XVII-wiecznym Salem, którą ludzka zawiść i głupota, poparta religijnym mizoginizme...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl