Opinia na temat książki Pejzaż w kolorze sepii

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1 · 2024-11-16 18:55:58
Przeczytane Z Biblioteki
Było to moje drugie spotkanie z literaturą japońską, a pierwsze z Kazuo Ishiguro. I bardzo się cieszę, że poznałam debiutancką powieść tego pisarza, Brytyjczyka, japońskiego pochodzenia.
Książka "Pejzaż w kolorze sepii" to była dla mnie prawdziwa uczta literacka. I choć czytałam różne o niej opinie, np., że książka jest dziwna albo trąci nudą, to jednak nie mogę się z tym zgodzić. Dla mnie powieść nie była ani dziwaczna, ani tym bardziej nudna. Czytałam ją z wielkim zainteresowaniem, a klimat niepokoju, niepewności i tajemniczości jeszcze tylko podsycał moje zaciekawienie lekturą.
Czytałam tę powieść z ogromną przyjemnością, i szkoda mi było nawet na chwilę odłożyć książkę. Jest tu niepewność, tajemnica, ból po stracie, żałoba, są trudne relacje i życiowe wybory, które mogą prowadzić na manowce.
Jestem zachwycona tą powieścią i cieszę się, że to dopiero pierwsza książka Kazuo Ishiguro, jaką przeczytałam. Będę z niecierpliwością czekać na następne takie uczty literackie. Polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-11-16
× 11 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pejzaż w kolorze sepii
6 wydań
Pejzaż w kolorze sepii
Kazuo Ishiguro
7.2/10

Debiut powieściowy jednego z najwybitniejszych brytyjskich pisarzy, laureata Bookera, autora "Okruchów dnia" i "Nie opuszczaj mnie" Książka laureata literackiej Nagrody Nobla 2017 Mieszkającą w Angl...

Komentarze

Pozostałe opinie

Psychologiczny dramat o osobliwie niepokojącym klimacie. Cały czas ma się wrażenie, że coś niedobrego wisi w powietrzu. Panujący nastrój przypomina mi ten ze snów, które miewam podczas wysokiej gorącz...

@SpokoWap@SpokoWap

Osobiście uważam, że książka Pejzaż w kolorze sepii jest lepsza od Nie opuszczaj mnie, którą tak wszyscy się zachwycają

@kropki@kropki

Też uważam, że dobrze się ją czyta. Nudną bym ją nie nazwała, ale szczerze spodziewałam się czegoś lepszego po tak znanym pisarzu. Mimo to jeszcze po niego sięgnę.

@deever@deever

Dziwna, dziwna...ale mimo to mam ochotę poznać kolejne książki tego autora.

@Agnesto@Agnesto