Darcy była córką właściciela rancza,a Joe-ich sezonowym pracownikiem.Oboje byli bardzo młodzi i niedoświadczeni.Nie wiedzieli czy ich wzajemne zauroczenie to na pewno pierwsza wielka miłość,czy może tylko krótki młodzieńczy flirt,zresztą brutalnie przerwany przez dziadka Darcy.Przyłapał ich na pocałunku i kazał wnuczce natychmiast opuścić dom.Wyjechała więc do Chicago,gdzie wyszła za mąż i rozwiodła się,Joe pozostał na ranczu i po kilku latach ożenił się,ale szybko owdowiał i samotnie wychowywał pięcioletniego synka.Po dziesięciu latach ich drogi ponownie się zeszły...