Każdy z nas ma na sumieniu coś, co chciałby naprawić. Henry Chase osiągnął szczyty zawodowe i finansowe, wyrządzając ludziom całe morze krzywd. Pewnego dnia odkrywa, że jego szczęście jest tylko pozorem, coraz bardziej zatrutym wyrzutami sumienia. Z listą pięciu swych największych aktów egoizmu, bezmyślności i okrucieństwa, zredukowanych do nazwiska i nazwy miasta, wyrusza w podróż po przeszłości. Czy wszyscy potrafią wybaczyć? I czego oczekują w zamian? Towarzysząca mu Sophie jest pewna sukcesu, bo Henry postanowił spróbować, a beznadziejny przypadek jest dopiero wtedy, gdy ktoś nie widzi, że potrzebuje pomocy. Debiutancka, optymistyczna w wymowie powieść.