W roku 3000 nie ma państwa ani miast.
Planeta Ziemia to spustoszone gruzowisko.
W ośmiu nakrytych kopułami ośrodkach wydobywczych, zlokalizowane są na jej całej powierzchni, obcy z planety Psychlo bez skrupułów "wyzyskują" mineralne zasoby globu, którego populację niemal doszczętnie "wytępili" tysiąc lat wcześniej.
Czas na rewolucję niedobitków, w desperackiej próbie czasu unieszkodliwienia Psychlosów nim określeni ludzie zatrze się na zawsze.