Gdy byłam w ciąży temat zbliżającego się porodu czasem ściągał sen z powiek. Nigdy wcześniej nie spodziewałam się dziecka, nie rodziłam i poza historiami bliskich koleżanek, przyjaciółek, mamy, nie bardzo się orientowałam w tym... jak to wszystko działa? W jaki sposób się przygotować? Na co zwrócić uwagę przy wyborze szpitala? Czy poród wygląda jak na filmach, że rodzącą leży na plecach?
Wiele wątpliwości rozwiała ta pozycja, rozdziały są przejrzyste i tak naprawdę można skupić się na drugiej części książki (związanej już z fazami porodu), natomiast polecam jednak przeczytać całość i mentalnie przygotować się do porodu. Usystematyzowała też moją dotychczasową wiedzę.
Czy przestałam się bać tego, co mnie będzie czekać niebawem? Oczywiście, że nie! Dalej się boję, natomiast ta książka pozwoliła mi oswoić się z tematem - poza samą teorią w książce znajdziemy kilka ćwiczeń oddechowych, pozycje ułatwiające sam poród. Podkreślona jest także waga obecności partnera lub innej osoby towarzyszącej i dla tych osób również są wskazówki co robić w trakcie.
Z całego serca polecam tę książkę każdej przyszłej mamie oraz przyszłemu tacie!