/o-1277132/n/pozytywnosc-naukowe-podejscie-do-emocji)
Naukowe podejście do emocji, które pomaga zmienić życie.
Wszyscy znamy negatywność, która na każdym kroku daje się nam we znaki. Negatywność wnika w nasze myśli i osądy. Wsącza się w stosunki rodzinne i koleżeńskie, pozbawiając nas dobrej woli. Co gorsza, negatywność karmi szkodliwe dla zdrowia negatywne emocje, jak gniew, pogarda i przygnębienie, które zatruwają cały organizm. Odczuwamy to jako skurcze żołądka, wzrost ciśnienia krwi, sztywnienie mięśni karku i szyi.
A pozytywność? Czy może zmienić nasze życie?
I czym właściwie jest pozytywność?
Doktor Barbara L. Fredrickson zajmuje się tymi pytaniami od ponad dwudziestu lat. To, co odkrywa i opisuje, przysporzyło jej sławy w dziedzinie psychologii i nie tylko. W książce Pozytywność autorka wyjaśnia, jak proporcja 3:1 emocji pozytywnych do negatywnych umożliwia osiągnięcie tego, o czym kiedyś mogliśmy tylko zamarzyć. W niebanalny sposób pokazuje też, że sięganie do własnych wyjątkowych źródeł pozytywności jest mądrą i zdrową inwestycją w przyszłość i że ten potężny, choć niedoceniany, stan psychiczny może mieć korzystny wpływ na nasze relacje, poprawić stan zdrowia, złagodzić depresję i rozszerzyć granice umysłu.
Wszyscy znamy negatywność, która na każdym kroku daje się nam we znaki. Negatywność wnika w nasze myśli i osądy. Wsącza się w stosunki rodzinne i koleżeńskie, pozbawiając nas dobrej woli. Co gorsza, negatywność karmi szkodliwe dla zdrowia negatywne emocje, jak gniew, pogarda i przygnębienie, które zatruwają cały organizm. Odczuwamy to jako skurcze żołądka, wzrost ciśnienia krwi, sztywnienie mięśni karku i szyi.
A pozytywność? Czy może zmienić nasze życie?
I czym właściwie jest pozytywność?
Doktor Barbara L. Fredrickson zajmuje się tymi pytaniami od ponad dwudziestu lat. To, co odkrywa i opisuje, przysporzyło jej sławy w dziedzinie psychologii i nie tylko. W książce Pozytywność autorka wyjaśnia, jak proporcja 3:1 emocji pozytywnych do negatywnych umożliwia osiągnięcie tego, o czym kiedyś mogliśmy tylko zamarzyć. W niebanalny sposób pokazuje też, że sięganie do własnych wyjątkowych źródeł pozytywności jest mądrą i zdrową inwestycją w przyszłość i że ten potężny, choć niedoceniany, stan psychiczny może mieć korzystny wpływ na nasze relacje, poprawić stan zdrowia, złagodzić depresję i rozszerzyć granice umysłu.
