/8944a272e6c8ec22915ee61c2b813f17/n/lena-teczka-i-niezwykla-nagroda)
Jeśli coś dodaje ci skrzydeł, nie pozwól sobie tego odebrać.
Mimo że Lena obdarzona jest niezwykłym talentem plastycznym, nie potrafi uwierzyć w to, że jej prace mogłyby się komuś spodobać. W końcu jednak zdobywa się na odwagę i postanawia wystartować w szkolnym konkursie. Pech sprawia, że w ostatniej chwili gubi swoją teczkę z rysunkami. Czy gorączkowe poszukiwania przyniosą spodziewany efekt? Kto wygra konkurs? Czy warto za wszelką cenę walczyć o swoje? Odpowiedzi nie zawsze są takie oczywiste.
Przystanek Szkoła to seria książek o młodzieńczych perypetiach dzieci z jednej okolicy.
– Robi się, szefowo! – Kacper szybko zapomniał o chwilowym przebłysku geniuszu finansowego i wrócił do poszukiwań. – Tajemnicza teczka Leny. Jeszcze niedawno znajdowała się w rękach właścicielki. Czarna i niezwykła. Co mogło się z nią stać? – Przyjął minę zamyślonego badacza i zabawnym tonem kontynuował: – Może wyrosły jej nogi i pobiegła do sklepu papierniczego, żeby odnaleźć miłość życia? Może ukradły ją mrówki, by zbudować sobie dom na zimę? – starał się rozładować nerwową sytuację. – A może wsiadła do autobusu w kierunku centrum handlowego, by znaleźć tam jakieś ciepłe jesienne ciuszki?
Mimo że Lena obdarzona jest niezwykłym talentem plastycznym, nie potrafi uwierzyć w to, że jej prace mogłyby się komuś spodobać. W końcu jednak zdobywa się na odwagę i postanawia wystartować w szkolnym konkursie. Pech sprawia, że w ostatniej chwili gubi swoją teczkę z rysunkami. Czy gorączkowe poszukiwania przyniosą spodziewany efekt? Kto wygra konkurs? Czy warto za wszelką cenę walczyć o swoje? Odpowiedzi nie zawsze są takie oczywiste.
Przystanek Szkoła to seria książek o młodzieńczych perypetiach dzieci z jednej okolicy.
– Robi się, szefowo! – Kacper szybko zapomniał o chwilowym przebłysku geniuszu finansowego i wrócił do poszukiwań. – Tajemnicza teczka Leny. Jeszcze niedawno znajdowała się w rękach właścicielki. Czarna i niezwykła. Co mogło się z nią stać? – Przyjął minę zamyślonego badacza i zabawnym tonem kontynuował: – Może wyrosły jej nogi i pobiegła do sklepu papierniczego, żeby odnaleźć miłość życia? Może ukradły ją mrówki, by zbudować sobie dom na zimę? – starał się rozładować nerwową sytuację. – A może wsiadła do autobusu w kierunku centrum handlowego, by znaleźć tam jakieś ciepłe jesienne ciuszki?
/033a268d6783c939aac7082db62c0210/n/julka-ta-nowa-i-wciagajace-klamstwa)
