Trening koni sportowych stanowi dla nich duże obciążenie zarówno fizyczne, jak i psychiczne, przy czym nie zawsze idzie ono w parze z rozwojem ich możliwości w sporcie. Zwłaszcza zbyt duże psychiczne obciążenie hamuje ten rozwój. Wymuszony, często niewłaściwymi metodami, wysiłek wywiera negatywne piętno na procesach adaptacji organizmu. W tej sytuacji coraz więcej specjalistów z pobudek zarówno praktycznych, jak i humanistycznych szuka coraz doskonalszych metod szkolenia, treningu i powodowania koniem, zgodnych z jego naturą, psychiką i rozwojem.
W ostatnich latach do skarbnicy wiedzy hipologicznej dużo wnieśli Monty Roberts, którego metody sięgają instynktu stadnego i zasad porozumiewania się koni między sobą, oraz Pat Parelli, który zaproponował bezstresową metodę układania tych zwierząt.
Kierując się powyższymi przesłankami, podjąłem próbę przedstawienia czytelnikom wybranych zagadnień z psychologii zwierząt ze szczególnym uwzględnieniem możliwości wykorzystania ich w praktyce jeździeckiej. Z tej przyczyny zaprezentowałem również swoje prace nad stresem emocjonalnym i adaptacją koni sportowych do zwiększonego wysiłku. Prowadziłem je pod kierownictwem prof. J. F. Boby lewa, pełniącego wówczas funkcję przewodniczącego Komisji Weterynaryjnej Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej.
Mam nadzieję, ze zwolennicy zarówno naturalnych, jak i klasycznych metod szkolenia koni znajdą w mojej książce interesujące ich informacje, które pomogą im lepiej rozumieć konie i ulepszyć dotychczasowe postępowanie z nimi, a zatem również doskonalić własną drogę współpracy z tymi szlachetnymi zwierzętami.
W ostatnich latach do skarbnicy wiedzy hipologicznej dużo wnieśli Monty Roberts, którego metody sięgają instynktu stadnego i zasad porozumiewania się koni między sobą, oraz Pat Parelli, który zaproponował bezstresową metodę układania tych zwierząt.
Kierując się powyższymi przesłankami, podjąłem próbę przedstawienia czytelnikom wybranych zagadnień z psychologii zwierząt ze szczególnym uwzględnieniem możliwości wykorzystania ich w praktyce jeździeckiej. Z tej przyczyny zaprezentowałem również swoje prace nad stresem emocjonalnym i adaptacją koni sportowych do zwiększonego wysiłku. Prowadziłem je pod kierownictwem prof. J. F. Boby lewa, pełniącego wówczas funkcję przewodniczącego Komisji Weterynaryjnej Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej.
Mam nadzieję, ze zwolennicy zarówno naturalnych, jak i klasycznych metod szkolenia koni znajdą w mojej książce interesujące ich informacje, które pomogą im lepiej rozumieć konie i ulepszyć dotychczasowe postępowanie z nimi, a zatem również doskonalić własną drogę współpracy z tymi szlachetnymi zwierzętami.