Rozkosz

Caro Bukowski
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Rozkosz
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Napisałam ten tomik opowiadań dlatego, że mnie samej brakuje książek, które sprawiłyby, że chciałabym włożyć rękę pod kołdrę lub spódnicę. W tych krótkich erotycznych migawkach oddałam głos kobiecej anatomii, kobiecemu przeżywaniu i przyjemności. A właściwie rozkoszy, bo ona rządzi się jeszcze innymi niż przyjemność zasadami, a właściwie ich brakiem. Puszczeniem. Czego i wam życzę.

CARO BUKOWSKI

Na pytanie jak kochać się w świecie świadomej zgody i po me too Caro Bukowski odpowiada: zmysłowo, z fantazją i ogromną uważnością na drugą osobę, na bycie tu i teraz.

Zbiór opowiadań erotycznych Rozkosz powstał, by pomóc kobietom poczuć się bardziej w swoim ciele i przeżywaniu świata, rozbudzić wyobraźnię i czucie, pozwolić sobie na więcej i nie oceniać swoich pragnień. To także podręcznik dla mężczyzn, którzy są ciekawi kobiecej seksualności. A tytułowa rozkosz nie dotyczy jedynie doznań – to również rozkosz samego tekstu, przyjemność ze słów i opisów, prawdziwie literacki ASMR.
Data wydania: 2024-02-14
ISBN: 978-83-8319-495-0, 9788383194950
Wydawnictwo: WAB
Stron: 208
dodana przez: przyrodazksiazka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Rozkosz nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-08-09
7 /10
Przeczytane

Czytając zamysł autorki, te wszystkie trzydzieści dwa opowiadania o dwu lub trzykartkowej długości, miały sprawić, że podczas czytania będziemy chcieli zrobić sobie dobrze. Dlatego też jest zaznaczone, by czytać ją jedną ręką. Opowiadania powstały tylko dlatego, że autorka była zniesmaczona i zawiedziona innymi erotykami, które według niej w ogóle nie sprawiły jej przyjemności. Według niej każdy romans czy zbliżenie jest opisane tylko od męskiej strony. Ona nie chciała czytać jedynie o męskich przyrodzeniach, tylko chciała zobaczyć w jaki sposób kobieta dochodzi, co ją podnieca, jakie oddaje soki i czy faktycznie eksplodujące spełnienie może nastąpić tylko z męskiej strony. Chciała pokazać światu, że kobiece części ciała są tak samo ważne jak i męskie, więc to im zrobiła największy ukłon. Jak jej wyszło?
Po pierwsze, to miały być opowiadania budzące rozkosz, a zanim do tego doszło postacie rozmawiały o częściach ciała, nazywały je, jakby tłumacząc co powoli robią. Wybaczcie, ale czułam jakby ktoś mi czytał obsługę telewizora, gdzie mam podłączyć do prądu, co nacisnąć, żeby działało i czym poruszać, by złapało zasięg. Ja naprawdę piszę to śmiertelnie poważnie. Poprzez rozmowy w ich kontaktach gdzie ciało nachodziło na ciało, za nic nie dało się wywołać rozkoszy, bo to, przynajmniej mnie, denerwowało. Od poznania dochodziło do szybkiego naelektryzowania, odnalezienia miejsca na kopulację i ponownie to opisywanie. Do tego ona pochłaniała tutaj naturę, chciała wczuć się ...

× 2 | link |

Cytaty z książki

O nie! Książka Rozkosz. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat