Jak poradzić sobie w pluralistycznym świecie zrelatywizowanych prawd? Czy warto zagłębiać się w skomplikowane ideologie? Człowiek wiary katolickiej pozostaje solą ziemi – i jako taki ma nadawać jej smak. Odnajduje on dom w Kościele katolickim, zwalczanym przez przeciwne mu idee. Ksiądz Profesor Tadeusz Guz niestrudzenie ukazuje ścieżkę wierności Prawdzie, która jest jedna – a jest nią Jezus Chrystus, Zbawiciel świata. Idąc za wskazaniem św. Pawła: „głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz” (2 Tm 4, 2), demaskuje błędy myślenia Marksa, Lenina, Lutra, które do dzisiaj zbierają swoje żniwo, a jednocześnie pokazuje drogę, na którą zaprosił nas Stwórca. Wraz ze św. Maksymilianem Kolbem, bohaterem jednej z Rozmów niedokończonych, zaleca, by „dobrze poznać teraźniejsze prądy antyreligijne […] i nauczyć się [im] przeciwdziałać”. Za przykładem świętego franciszkanina roztacza też rajską perspektywę dla ludzkości – w osobie i dziele Dziewicy Maryi. Także dzisiaj, pomimo ciemnego działania ducha czasu, można i trzeba tak żyć, by dla Niepokalanej, a przez Nią dla Boga, zdobyć cały świat.