Ślepy Maks był legendą przedwojennej Łodzi, rozbójnikiem uwielbianym przez tłumy. Kobiety za nim szalały, konkurencja go nienawidziła. Mimo że był prawie analfabetą, mówił płynnie w czterech językach. Na jego usługach byli najbardziej zdemoralizowani kryminaliści Bałut, choć jednocześnie przy stole zasiadali z nim posłowie, burmistrzowie, prezydenci i naczelnicy policji. Przez lata krążyły o nim liczne anegdoty, jednak szczegóły jego biografii nadal owiane są tajemnicą.
Książka Ślepy Maks. Historia prawdziwa po raz pierwszy gromadzi niepublikowane dotąd dokumenty i zdjęcia, a jednocześnie jest wciągającą powieścią o dawnej Łodzi, a przede wszystkim o jednym z jej bohaterów – Menachem Bornsztajnie, czyli Ślepym Maksie.