Początek książki wprowadza w świat telewizji: w dworskie układy, zakulisowe gry, nieszczere relacje. Bohaterowie, zniechęceni brakiem perspektyw, wyruszają w podróż, która ma być inspiracją, a staje się początkiem koszmaru. Egzotyczny kraj, Meksyk, zamiast obiecywanego raju ofiarowuje im tylko walkę o przetrwanie. Są tu fragmenty ściskające za serce i wywołujące uśmiech, pełne brutalności i łagodnie sentymentalne. Jest tu całe bogactwo życia.