Opinia na temat książki Studnia wstąpienia

@Maynard @Maynard · 2014-06-16 12:09:32
Przeczytane Fantasy anglosaska i amerykańska Fantastyka patosu, wydumania i napuszenia
Kolejny przykład niespójności literackiej, która niczym zacinający się kot w "Matriksie", prześladuje pisarzy i dobija czytelników. Autor miast zakończyć fenomenalnego, genialnego i nowatorskiego "Z mgły zrodzonego" słowami "i żyli długo i szczęśliwie" snuje dalsze losy bohaterów. Snucie to przypomina mgły nad Luthandel: jest szare, nijakie i dłuży się niemiłosiernie. Tom pierwszy oferował czytelnikowi powiew świeżości, nietuzinkowe postacie, grozę Inkwizytorów, smak krwi i potu rebelii, nowatorską magię oraz co krok zwroty akcji, zaskoczenie i suspens zwieńczone cudownym finałem. W "Studni..." mamy typowe "odgrzewane kotlety", "odcięte kupony" oraz "zimne zupy". Cała fabuła sprowadza się do rozważań głównych bohaterów podczas oblężenia Luthandelu przez wrogie armie. Postacie chodzą, gadają, rozważają,kupują ubrania, wzdychają, filozofują, szpiegują itd itp. Vin bierze na barki odpowiedzialność za bycie Super-Hiper-Allomantką, El Venture uczy się być królem, Sazed goni w te i we wte, Marsh posępnieje. Na arenę wkraczają też nowe i wyjątkowo irytujące postacie o których pisać nie będę bo zasnę z nudów. Gdzie ten suspens, gdzie ten klimat? Najwyraźniej zapas metalu odpowiedzialny za inwencję twórczą się już dawno w organizmie autora wypalił...szkoda...
Ocena:
Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Studnia wstąpienia
5 wydań
Studnia wstąpienia
Brandon Sanderson
8.7/10

Doskonała kontynuacja "Z mgły zrodzonego". Dokonali niemożliwego, obalając niemal boską istotę, której brutalne rządy trwały tysiąc lat. Teraz Vin, wychowanka ulicy, która wyrosła na najpotężniejszą Z...

Komentarze

Pozostałe opinie

Za dużo polityki, ślimacząca się akcja - nie strawiłam...

@Figunia31@Figunia31

Kontynuacja "Z mgły zrodzonego " jest jeszcze bardziej zaskakująca od pierwszej części ,czytałam ją z wielkim przejęciem i zapartym tchem. Autor wciąż zaskakuje pomysłowością , pojawiają się nowe fasc...

@arwena@arwena
© 2007 - 2024 nakanapie.pl