„Grzechy są jej odpuszczone”. Te słowa widnieją na kartkach pozostawionych przy ciałach młodych kobiet – ofiar seryjnego mordercy. Policjantowi z wydziału zabójstw pomaga w śledztwie Tess Court, która...
Uff, ciężki był to orzech do zgryzienia. A zapowiadało się tak ciekawie… „Grzechy są jej odpuszczone”- te słowa widnieją na kartkach, pozostawionych przy ciałach młodych kobiet. Mieszkańcy są sparal...
według mnie średniak. Fabuła zdaje się być zbyt... oczywista. Niektórzy bohaterowie działali mi na nerwy. Ujdzie, choć są lepsze kryminały.
Nora trzyma poziom, co widać i w tej książce. Jedyne co mnie irytuje to zbyt szybko rozwijający się wątek romansowy, który zauważyłam w części książek pani Roberts, aczkolwiek nie we wszystkich.