Opinia na temat książki Świetliste cienie
Przeczytane
Romans fantastyczny...
Kochankowie na moim utrzymaniu...
Szczerze mówiąc, kiedy przeczytałam opis z tyłu mina mi trochę zrzedła... pamiętałam jak ciężko czytało mi się "Króla Mroku", a tutaj znów sprawa dotyczyła jego Dworu. W Świetlistych Cieniach akcja jest jednak wartka, wciąga od pierwszej strony, a Devlin, którego znienawidziłam w poprzedniej części zyskał teraz w moich oczach niemałe uznanie. Czyta się bardzo szybko, mnie zajęło to zaledwie jeden dzień... no i Ani jako nowa główna bohaterka także spisała się nieźle x) Polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2012-05-27
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/o-1237355/n/swietliste-cienie)
Świetliste cienie
Melissa Marr
7.5/10
Cykl:
Królowa lata, tom 4
Głodna, spragniona dotyku, szuka swojego miejsca. Ani, pół wróżka, pół śmiertelniczka, jak i inni poddani Mrocznego Dworu, musi zaspokajać głód – głód dotyku i emocji. Ma przy tym niespotykaną zdol...
Komentarze
Pozostałe opinie
Najlepsza z dotychczasowych części cyklu. W tej młodzieżowej powieści fantasy jest wszystko, czego można chcieć: akcja, nieoczekiwane zwroty sytuacji, bohaterowie z krwi i kości, jest miłość, przyjaźń...
Ciekawa, w miarę czytania coraz lepsza, zajmująca na kilka godzin, ale to tyle. Cała seria wydaje mi się taka eteryczna, przekładam kartki, ale tak naprawdę mam wrażenie, że książka jest o niczym. Z d...
@kasia.kolataj
