W momencie, kiedy zobaczyłam okładkę dałabym sobie rękę uciąć, że to książka jakiegoś zagranicznego autora. Każdy z nas ma bądź miał kiedyś takie cosik, co wg. nas przynosiło szczęście albo uczono nas, że np. przechodzenie pod drabiną potrafi przynieść pecha jak i standardowy czarny kot, który przebiega przed nami. Jest wiele wierzeń, mitów, o któ... Recenzja książki Szczęśliwy zegar z Freiburga