Każdy kto doświadcza utraty bliskiej osoby nie jest na to przygotowany. Bo żałoba to nie tylko czarne ubrania, to coś o wiele więcej, coś co naznacza ludzi na całe życie.
Weronika poznała Witka bardzo zwyczajnie, na przystanku tramwajowym. Choć nie zapowiadało się, że będzie to coś dłuższego, w krótkim czasie zakochali się w sobie. Zaczęli snuć plany i przygotowania do ślubu lecz choroba ukochanego a potem jego śmierć wprowadza Weronikę w stan odrętwienia. Za namową przyjaciółki wyjeżdża do ukochanego Kołobrzegu aby spróbować pozbierać się po stracie miłości. Pomyłka w rezerwacji splata losy Weroniki z tajemniczym mężczyzną.
To wspaniałą książka, dzięki której przeżyłam ogrom emocji. Powieść mocno zmusza do refleksji nad życiem, przewrotnym losem, który najpierw daje szczęście a potem jeszcze szybciej zabiera.
@natalianowakkewabdowska stworzyła przepiękną, autentyczną, pełną bólu i smutku lekturę. Nie obyło się bez łez i ściskania gardła. To historia, która w przejmujący i dotkliwy sposób pokazuje ból po stracie bliskiej osoby. Walka jaką trzeba stoczyć i zastąpić pustkę w sercu po stracie ukochanego.
Polecam zatopić się w tej historii i na chwilę zatrzymać aby docenić to co mamy.