tajemnicza postać uchodząca za piromana, nostalgiczne chwile, przepiękna wyspa i kontakt z córką, który wciąż się budują brzmią zachęcająco, prawda? cóż, brzmieć jak najbardziej mogą, ale wierzcie mi, z czymś intrygującym niewiele ta książka ma wspólnego. jeśli mam być tak zupełnie szczera, to muszę przyznać, że traktuję tę książkę jaką najgorszą ... Recenzja książki Szwedzkie kalosze