Wyjątkowości tego tytułu nie da się wyrazić słowami, porusza do głębi i targa emocjami. Zdecydowanie nie jest to książka, którą będziecie czytać swoim maluchom przed snem.
To historia o żalu, żałobie i stracie po której życie musi toczyć się dalej. Temat rzadko poruszany w literaturze dziecięcej, pełni funkcji terapeutyczne i przeznaczony jest dla wszystkich tych, która dotknęła niewyobrażalna tragedia straty dziecka.
Czasami pora roku potrafi zmienić się w ciągu jednej nocy. Wieczorem radośnie skaczemy po kolorowych kupkach liści, by rano obudzić się w zimowej krainie pośród wirujących płatków śniegu przypominających popcorn.
Podobnie bywa z emocjami. Czasami radość w okamgnieniu zmienia się w smutek, wtedy nawet nadejście zimy nie cieszy.
"Tamtej nocy nadeszła zima" to książka o niewyobrażalnej stracie, przepełniona smutkiem, poczuciem niesprawiedliwości i melanholią. Opowiadana z perspektywy kilkuletniego chłopca, który z niecierpliwością wyczekuje narodzin brata. Brata, którego nigdy nie będzie miał okazji poznać...
Strata dziecka to trudny i bolesny temat. Wiele osób nie wie w jaki sposób poradzić sobie z cierpieniem w tak traumatycznym okresie. Zwłaszcza jeśli na pokładzie jest inne, starsze dziecko. W takich sytuacjach oprócz emocji własnych dochodzą również emocje dziecka. Jak wytłumaczyć maluchowi co się dzieje? Czemu brata z nami nie ma, a rodzice chodzą smutni?
...