Kiedy pierwszy raz zetknęłam się z książką ,,Trzymaj się" Niny LaCour przeszło mi przez myśl, że w tej powieści znajdę odwróconą sytuację z ,,The Perks of Being a Wollflower" (Charlie pisał listy do swojego zmarłego przyjaciela) Stephena Chbosky. W pewnym sensie tak było, Ingrid od dziecka pisała dzienniki, ostatni znalazła jej najlepsza przyjació... Recenzja książki Trzymaj się