Drugi tom przygód Tumitaka pod tytułem Tumitak na powierzchni ziemi trafił do czytania po pierwszym. Ciekawy byłem co tym razem dostanę od autora, bo pierwszą część kojarzyłem bardziej niż drugą. Fajnie zapowiadała się i chciałem poznać kolejne losy bohatera, który tym razem przeżywa przygody na powierzchni walcząc z Wenusjanami.
Książka, a właściwie zeszyt z serii fantastycznej kontynuuje wątki rozpoczęte poprzednio jeśli chodzi o podróż ochotników na powierzchnię Ziemi, aby stawić czoła Wenusjanom oraz wszelkim innym niebezpieczeństwom. Nie można historii odmówić kilku zwrotom akcji, które dodają jej nadal uroku. Sama walka naszych poznanych bohaterów nowych i tych starszych z przeważanymi siłami obcych została świetnie oddana i wypadła ciekawie. Początek jest pełen zagrożenia i przygód. Później też nie można narzekać, bo akcja szybko pędzi do przodu z wydarzeniami nie zwalniającymi chociaż na minutę. Ciekawie przedstawia się wykreowany świat na powierzchni, gdzie toczy się akcja, który jest fajnie przedstawiony. Pojedynki naszych bohaterów z wrogami są dynamiczne, nieraz zaskakujące i pełne niespodzianek. Dlatego wciągnęła mnie opowieść od samego początku. Na pewno nie można się przyczepić do samej historii będącej ukazaniem walki ludzi z wrogiem z kosmosu. Bohaterowie są odważni, nie pozbawieni nieraz strachu, rozważni, nieugięci w swoich zamiarach i walczący o wolność z najeźdźcami. Fajna historia o upadku ludzkości i próbie odzyskania tego co straciło się w odl...