Ta książka całkowicie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się wyznań różnych kobiet lub porad seksuologów. Przed zakupem nie doczytałam, o czym tak właściwie jest. Zaintrygowana tytułem uznałam, że biorę w ciemno. Okazuje się, że autorka jest jednocześnie bohaterką. Opowiada o swoich przeżyciach seksualnych i próbie odnalezienia się w nacisku na kobiecy orgazm. Wiele miesięcy podróżowała, by odkryć siebie i swoje prawdziwe potrzeby. Zwiedziła Azję, Afrykę i Stany. W wielu miejscach zatrzymywała się na dłużej, pracowała, zdobyła kurs instruktora jogi czy poznawała nowe osoby. Zaprasza nas do swojego intymnego świata, w którym dzieli się własnymi przygodami erotycznymi oraz doznaniami.
Mnie ta książka zafascynowała pod względem otwartości. Chyba nigdy dotąd nie trafiłam na tak bezpośrednią, pozbawioną pruderii, zbędnego wstydu i strachu książkę. Kobieta wie, czego chce i nie boi się społecznego ostracyzmu. Mnie to fascynuje i zachwyca.