Opinia na temat książki W bagnie

@katala @katala · 2019-11-18 19:32:54
2018 Trup się ściele
To moje pierwsze spotkanie z autorem i nawet być może literaturą rodem z Islandii. Na dodatek przyznaję, że wcale nie rozpoczęło się tak dobrze. Początek mnie zmęczył. I w warstwie fabularnej, ale i obyczajowej. Jakby ktoś od pierwszych stron chciał uzasadnić dobór tytułu. Tak, jest „Jak w bagnie”. Brudno, smutno, przygnębiająco, z takim przeczuciem, że lepiej prawdy nie dotykać, bo ona może ukazać coś, o czym niekoniecznie chcielibyśmy wiedzieć. Coś jeszcze bardziej okrutnego niż to, co poznaliśmy do tej pory.
Bohater jest lekko kontrowersyjny. Oprócz faktu, jak dla mnie nie do podważenia, że bohater (konia z rzędem dla tego, kto zapamięta te wszystkie nazwiska i imiona, nazwy ulic, miejscowości) jest świetnym gliną. Z otwartą głową, uparty, bezkompromisowy, w otoczeniu świetnego zespołu, z siłą, ale i bezradnością. Ta bezradność to między innymi jego córka. Narkomanka, we wczesnej ciąży, nadal uzależniona, w jednym mieszkaniu z nim, gotująca pyszną zupę, by za moment zniknąć w kolejnym ciągu narkotycznym, z narastającym przerażeniem związanym z dzieckiem, które może już nie żyć. „Jak w bagnie”.
Wątek kryminalny ze strony na stronę coraz bardziej mroczny, odkrywający coraz mroczniejsze strony, sprawiający, że czytelnik ma ochotę stanąć za człowiekiem, który doprowadził do śmierci drania który zginął na pierwszych stronach. Drania, który jak się okazuje jest człowiekiem tylko z nazwy.
Dla mnie to bardzo dobry kryminał, mocny, brutalny, z bohaterem wartym uwagi, treścią rozwijającą się z każdą kolejną stroną, z bohaterami drugoplanowymi, którzy sprawiają, że sprawy nie zostały ukończone i czytelnik ma ochotę na więcej. Na kolejne historie. Ja już szukam w bibliotece drugiej części.
Polecam, choć bardziej dla zwolenników tego „starszego” pisania.
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
W bagnie
8 wydań
W bagnie
Arnaldur Indriðason
7.8/10
Cykl: Komisarz Erlendur Sveinsson, tom 3
Seria: Mroczna Seria

Ponury, przykry Reykjavik i okrutne morderstwo – najsłynniejszy kryminał Indriðasona! Rok 2001, Reykjavik – ciemna jesień, niepogoda. krótkie dni. Wszystko zaczyna się od morderstwa. Ciało niejakiego ...

Komentarze

Pozostałe opinie

W książce wszystko zagrało: ciekawa intryga, przybijająca atmosfera, a także główny bohater. Erlendur Sveinsson da się lubić i choć jest trochę zmęczony życiem, to jednak nie jest typowym gliną z kry...

Całkiem sprawnie skonstruowany kryminał , na naprawdę przyzwoitym poziomie . Atmosfera bagna , tak w przenośni jak i rzeczywistego ukazana niesamowicie trafnie . Ten wiecznie padający deszcz i córka ...

Jakoś nie porwała mnie ta książka i mam mieszane uczucia co do niej. Na szczęście ma krótkie rozdziały, dzięki czemu była bardziej znośna. Ogólnie ciekawa historia, ale czegoś mi zabrakło.

KS
@ksiazkowyregal

" W Bagnie " to całkiem przyzwoita historia kryminalno - obyczajowa. Jeżeli ktoś spodziewa się fajerwerków, wartkiej i szybkiej akcji, mnóstwa zamieszania, to raczej tego tutaj nie znajdzie. Pomimo te...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl