W sidłach uczuć

W sidłach uczuć. Pierwsze opowiadanie okazało się niezwykłe ciekawe i emocjonujące. Zastanawiałam się czy ta niezbyt długa forma nie jest za krótka, ale zdałam sobie sprawę, że cała magia tych opowieści kryje się w ich zwięzłości. Jedne historie poczułam głębiej, a niektóre trochę mniej. Każdy znajdzie coś dla siebie. To opowieści, które mogą pomóc zrozumieć pewne elementy życia uczuciowego. Miłość to niełatwa sprawa, często wpadamy w jej sidła. Historie opowiedziane w tej książce mogły mieć miejsce tuż obok nas, mogliśmy nie zdawać sobie sprawy z ich istnienia. Michał Niedbalski zwraca uwagę na te najważniejsze uczucia. Ukazując miłość z różnych perspektyw daje dowód na to, że uczucia można szukać nawet tam, gdzie nie spodziewamy się go znaleźć. Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania tego zbioru. Czytając go na plaży tuż nad morzem zapamiętałam te historie jeszcze mocniej. To była lektura pełna emocji i, nie ukrywam, wielu przemyśleń. Taką literaturę sobie cenię.