Książka ujawnia wiele nieznanych faktów z przebiegu walk, lecz przede wszystkim przedstawia kulisy dowodzenia obroną Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w dniach 1-7 września 1939 roku. Rzetelnie opracowane dokumenty i relacje pokazują, że to nie major Henryk Sucharski lecz kapitan Franciszek Dąbrowski był rzeczywistym dowódcą obrony. Po latach przemilczeń i zafałszowań po raz pierwszy dowiadujemy się o prawdziwym przebiegu wydarzeń. Publikacja przedstawia opis polskiego piekła - jak to dyletanci oraz cwaniacy zawłaszczali sobie przeszłość, przemilczając niewygodną prawdę.