Władcy nieba

Gottfried Leske
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Władcy nieba
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Dziennik pilota Luftwaffe prowadzony od maja 1940 do stycznia 1941 roku. Przeszmuglowany z Niemiec w czasie wojny, wydany po raz pierwszy w Ottawie w czerwcu 1941 roku.
Tytuł oryginalny: I Was a Nazi Flier
Data wydania: 1996
ISBN: 83-901507-7-8, 8390150778
Wydawnictwo: KAGERO
Seria: Miniatury lotnicze [Majsak/Kagero]
Kategoria: Biografia
Stron: 159

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Władcy nieba aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ryszpak
2019-12-01
6 /10
Przeczytane II wojna - wspomnienia A.D. 2019 Posiadam Lotnictwo

Mam dużą trudność z oceną tej książki. Jest to dziennik pilota Heinkla He-111, prowadzony od maja do grudnia 1940 roku. Autor został zestrzelony, dziennik znalazł się w rękach kolegi, przemycono go jakoś do państw alianckich i został wydany za oceanem. Leske znalazł się w obozie w Kanadzie. I to na tyle. O autorze nic więcej nie wiemy, dane wszystkie są pozmieniane, podobnie z datą zestrzelenia, jakoby w trosce o autora.
No właśnie... W necie jest szereg dyskusji, czy ta książka to autentyczny dziennik pilota, czy sprytna "agitka" wydana na Zachodzie dla zohydzenia Niemców. Nie mam zdania...
Autor pisze takie rzeczy, że albo faktycznie miał mózg wyprany przez Adolfa i resztę, albo rzeczywiście jest to dzieło pisane "ku pokrzepieniu serc". Teksty o wszechogarniającym świat żydostwie, notoryczne nazywanie Roosevelta Rosenfeldem, teza "przecież to nie my zaczęliśmy wojnę", Anglicy są głupi jak buty, Francuzi to tchórze, jeszcze jeden nalot i Londynu nie będzie, Hitler jest geniuszem i nigdy się nie myli. I w ogóle - Gott mit Uns. Jakbym cholera widział Teutonów w filmie Aleksandra Forda. Ale może faktycznie tak wyglądała propaganda. Goebbels w końcu podobno był w tym mistrzem.
Autor zaczyna powoli zmieniać zdanie o przeciwnikach dopiero po pierwszym zestrzeleniu i stracie załogi. Ale i to idzie mu powoli.
Jest i wątek romantyczny - a jakże, w wykonaniu ordnungowo-niemieckim.

Dla chętnych.

× 1 | link |

Cytaty z książki

O nie! Książka Władcy nieba. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl