Opinia na temat książki Wojenna burza

@silwana @silwana · 2018-12-05 17:56:29
Przeczytane
Zawsze, gdy sięgam po ostatni tom jakiekolwiek serii jestem bardzo podekscytowana. Zastanawiam się czy wszystko skończy się tak jakbym tego chciała czy może jednak z czegoś będę niezadowolona. Jak było w przypadku serii Czerwona królowa? No cóż, nie do końca zostały spełnione moje oczekiwania.
Tom pierwszy i drugi, czyli Czerwona królowa i Szklany miecz czytałam z zapartym tchem, nie mogąc się doczekać co będzie dalej. Dlatego te dwa tomy oceniam bardzo dobrze. W przypadku Królewskiej klatki, miałam wrażenie, że książkę napisała zupełnie inna osoba. Irytowali mnie wszyscy bohaterowie, zakończenie wcale nie zachęcało do sięgnięcia po kolejną część. Dlatego byłam bardzo ciekawa czy Wojenna burza zmyje moje nieprzyjemne wrażenie po tomie trzecim i znowu poczuje to co w początkowych częściach czy jednak ogólna ocena zostanie taka sobie. Dzisiaj po przeczytaniu książki mogę ją uplasować pomiędzy tomami początkowymi, a Królewską klatką.
Wydaje mi się, że autorka trochę przedobrzyła w tej części. Spokojnie książka mogłaby być o połowę krótsza i na niczym by nie straciła. Pomimo swojej objętości, aż 700 stron, tak naprawdę dużo się w niej nie działo. Kilka bitew i bardzo dużo różnych strategii, rozmyślań. Czasami miałam wręcz wrażenie, że nie jest to książka fantastyczna tylko bardziej psychologiczna. Nie podobało mi się również zakończenie. Lubię, gdy książka na końcu ma zakończone wszystkie wątki. Tutaj niestety mi tego zabrakło. Wystarczyłby jakiś krótki epilog w którym zostałyby opisane późniejsze losy bohaterów i Norty. Kto wie, może jest to zabieg celowy. Może autorka planuje w przyszłości napisać jeszcze jedną część?
Jednak książka nie ma samych minusów. Jest też plus, a jest nim Evangeline. Od początku jej nie polubiłam i moje zdanie o niej się nie zmieniło. Podobało mi się jednak w jaki sposób została opisana jej postać. Jest to postać, której historia została opowiedziana do końca. Dzięki temu, że niektóre rozdziały widzimy jej oczami, możemy dokładnie zobaczyć jak się od pierwszego tomu zmieniła i co kierowało nią przy podejmowaniu decyzji. W sumie w tej części podobały mi się również rozdziały widziane oczami Mavena, chociaż było ich raptem tylko kilka. Jednak czytałam je z większym zaciekawieniem niż te widziane oczami pozostałych bohaterów.
Podsumowując książka nie była rewelacyjna, nie była jednak tak zła jak tom poprzedni. Ta część to taka dobra czwórka. Miała potencjał, jednak gdzieś w tej dużej ilości stron się zgubił.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-11-05
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wojenna burza
4 wydania
Wojenna burza
Victoria Aveyard
6.9/10
Cykl: Czerwona Królowa, tom 4

Czwarty tom bestsellerowej serii „Czerwona Królowa”. Zdrada nieomal zniszczyła Mare i zagroziła rebelii. Teraz – by chronić Czerwonych i Nowych – Czerwona Królowa musi poświęcić swoje szczęście i zawi...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wow, nie spodziewałam się, że jeszcze bardziej mnie ta seria rozczaruje. A jednak! Z niezrozumiałego dla mnie powodu dostaliśmy perspektywy innych bohaterów, które nie wniosły nic poza niepotrzebnym ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl