Wrócę do ciebie po wojnie

W sierpniu 1939 roku Tolek Klings zostaje powołany do wojska. W swojej rodzinnej miejscowości zostawia żonę i małego synka obiecując ukochanej, że niebawem do niej wróci. Wierzy, że koszmar wojny szybko się skończy. Niestety okazuje się zupełnie inaczej, a przy życiu trzyma go tylko obietnica złożona żonie i synowi oraz nadzieja, że jeszcze się zobaczą...

"Wrócę do Ciebie po wojnie" to prawdziwa historia żołnierza żydowskiego pochodzenia spisana przez jego zięcia. Poznajemy jego losy, drogę jaką przebył oraz opisuje walki jakie stoczył. Całość pokazuje jak straszna i bezwzględna była wojna, jak człowiek człowiekowi potrafił zgotować piekło. Jego losy wyjątkowo dobitnie nam to uświadamiają. Mimo, iż był żołnierzem wielokrotnie musiał mierzyć się z antysemityzmem czy poniżeniem doświadczanym od towarzyszy broni. Ogrom uprzedzeń i braku tolerancji wręcz przytłacza i oburza. Pokazuje też że nie wszędzie tak było i nie wszędzie tak jest. Historia jest bardzo poruszająca i daje do myślenia jak łatwo stracić to co najcenniejsze. To zdecydowanie książka warta uwagi, która zostaje w pamięci na dłużej.

"Wrócę do Ciebie po wojnie" to powieść o dramatycznych przeżyciach Tolka Naftalego Klingsa, polskiego żołnierza pochodzenia żydowskiego, w czasach drugiej wojny światowej.
Opowieść została napisana na podstawie jego pamiętnika oraz wspomnień przez Leona Silver, jego zięcia.
Tolek zostaje wcielony we wrześniu 1939 do armii zostawiając w domu pod Lwowem żonę Klarę i synka Juliusza.
Pełen optymizmu obiecuje, że wróci jak najszybciej. Niestety klęska wrześniowa przekreśla te plany, a Tolek decyduje się na brawurową ucieczkę z obozu węgierskiego.
Dzięki umiejętności bezwzrokowego pisania unika kary i trafia do Brygady Strzelców Karpackich. Przechodzi przez cały szlak wojny od Egiptu po Włochy.
Mimo niesłabnącego prześladowania go, poniżania przy życiu trzyma go obietnica, którą dał żonie.
Autor zapewne wiernie przekazał czytelnikowi to o czym opowiadał mu jego teść, o przykrościach, które go spotkały, zdradzie, niegodziwości, okropnym czasie dla wszystkich ludzi jakim jest wojna.
To wszystko jest ogromną wartością, bo poznajemy prawdziwą historię. Niestety gorzej z wykonaniem. Książka zawiera ogrom opisów, suchych, mało emocjonalnych. Polska nie została w niej przedstawiona zbytnio pozytywnie,biorąc pod uwagę napiętą teraz sytuację, napięcie może wzrosnąć.
Oczywiście byli źli i dobrzy i trzeba to rozumieć, a nie ślepo wierzyć bo ktoś tak powiedział.
Ten przytyk w stronę Polaków nie zakłóca odbioru książki, jeśli traktujemy ją jako powieść o...

Autor opisał historię swojego teścia - Tolka Naftalego Klingsa - żołnierza żydowskiego pochodzenia, który służył w armii Andersa. Książka powstała na podstawie wspomnień Tolka, w poczuciu wielkiej potrzeby opowiedzenia swoim bliskim tego, co przeżył podczas II wojny światowej. Jest to więc opowieść o mężczyźnie, którego wojna rozdzieliła z ukochaną żoną i synkiem. Jest to opowieść o tułaczce żołnierza począwszy od Lwowa, poprzez Węgry, Egipt,
aż do Włoch. Jest to też opowieść o Żydzie i antysemityzmie, jakiego doświadczył podczas wojny.

Jak to bywa ze wspomnieniami są one czasami jedynym świadectwem historii, są niepodważalne, musimy wierzyć, że tak było naprawdę i przyjąć je w takiej formie,
w jakiej zostały powiedziane. Dlatego trudno ocenić mi tę książkę bo przecież nie będę oceniać życia głównego bohatera. Autor, Leon Silver zrobił co mógł z materiałami,
jakie otrzymał od teścia: czyli nagranymi na dyktafonie opowieściami oraz pamiętnikiem. I przemienił to wszystko w pełnowartościową powieść. Język jest tutaj prosty, historia dość łatwa w odbiorze i raczej oszczędna w środkach ale do samego końca pozostaje ciekawa.

Zabolał mnie wątek antysemityzmu, szczególnie z uwagi na udział jaki mieli w tym Polacy, z którymi Tolek miał "przyjemność" się spotkać. Z przykrością czytałam fragmenty, w których Tolek był poniżany czy dyskryminowany przez swoich rodaków. Przykro mi, że tego doświadczył, przykro mi też, że Polacy pokazani są w tej książce z ...