Bryłka, nowy elf, który przybył do Nibylandii, jest tak dziwna, że sama Nibylandia ma wątpliwości, czy wpuścić ją do Przystani Elfów. Bryłka zachowuje się bardziej jak Niezgrabek niż jak prawdziwy nib...
Córce na pewno przeczytam :) Mi osobiście się podobała i nadal żywię do niej sympatię, choć czytałam ją wieki temu . Disney to jednak Disney ;)
Owszem dla małych dziewczynek itd. ale jednak wciąga. Zwłaszcza podoba mi się początek o tym śmiechu pierwszym dziecka i narodzinach wróżki to najbardziej chwyta mnie za serce.
Czytałam kuzynce na dobranoc. Tak się wciągneła, że musiałam jej przeczytć całą ;d Przyjmna, taka dla małych dziewczynek :))
Nawet ciekawe, w drugiej klasie wygrałam i przeczytałam