W jednej chwili świat małej Yolandy zmienia się na zawsze: umiera jej mama.
Dorośli nie chcą o tym rozmawiać. Każdy przeżywa stratę na swój sposób. Yolandzie jednak to nie daje spokoju. Mama odeszła – ale dokąd? Nie mogąc zrozumieć do końca, co właśnie się stało, postanawia sama jej poszukać.
„Wszędzie i we wszystkim” to przejmująca opowieść o stracie i godzeniu się z nią. Jej bohaterka, mała Yolanda, nie ustaje w poszukiwaniach swojej zmarłej mamy. Odnajduje jej ślady wokół siebie – i zmienia rzeczywistość nie tylko swoją, ale też swoich bliskich, sprawiając, że łatwiej im się otworzyć i zaakceptować, że bliskiej osoby już z nimi nie ma.
Poetycki tekst Pimma van Hesta, podchodzący do trudnego tematu z ogromną wrażliwością, uzupełniają nastrojowe ilustracje Sassafras de Bruyn . Książeczka ułatwi zarówno rozmowę z dzieckiem o śmierci bliskiej osoby, jak i oswojenie z koncepcją śmierci; choć mamy Yolandy już nie ma, jakaś jej część zawsze pozostanie w tym, co po sobie pozostawiła i w pamięci tych, którzy mieli szczęście ją poznać.